Altanka spoczywająca wśród starych jabłoni rosnących w ogrodzie przy kamienicy Sunderlandów w ostatnich dniach została przywrócona do życia i stanęła mocno na ziemi na wszystkich swoich sześciu nogach. W najbliższych dniach będzie odświeżona a jej konstrukcja oraz unikalny charakter i urok zostaną zachowane. Wymienione natomiast zostaną tylko spróchniałe drewniane belki oraz poszycie dachu. Altanka składa się z wielu elementów pochodzących z różnych lat, w tym najstarsze belki ciosane siekierą, zostały wykonane jeszcze przed drugą wojną światową i z pewnością pamiętają opowiadane tam historie rodzinne, w tym również te dotyczące znanych poetów. Wkrótce będzie można tam usiąść na malutkich ławeczkach, pod gontowym dachem i wypocząć oddychając powietrzem nasiąkniętym zapachem krzewów malinowych.