Farma wiatrowa już kilka lat temu wpisała się na stałe w krajobraz Iłży. Co do walorów estetycznych, stojąc na wzgórzu zamkowym i podziwiając krajobraz, od przebywających w pobliżu turystów można usłyszeć zróżnicowane opinie. Czasem ktoś wzdycha i mówi: „Eh ciekawe jak to wyglądało ponad 100 lat temu?” Wielkim zaskoczeniem była odpowiedź dla owych turystów, że na początku XX wieku nie zobaczyliby nic innego, jak właśnie wiatraki, a dokładniej młyny wiatrowe. Może nie było ich za wiele, gdyż w samej Iłży istniało ich wówczas prawdopodobnie tylko kilka (około trzech), ale w okolicy znacznie więcej.
Lokalizacje niektórych wiatraków można określić ma podstawie starych map niemieckich z I wojny światowej w skali 1:100000 (druk z lat 1915-1919). Wszystkie z iłżeckich wiatraków położone były w owym czasie na obrzeżach miasta, nieopodal obecnej drogi krajowej nr 9 (ul. Doktor Anki i Błazińska). Prawdopodobnie wszystkie okoliczne wiatraki były tak zwanymi „koźlakami” (wiatrakami kozłowymi). Nazwa ta związana jest z elementem konstrukcyjnym wiatraka. Wewnątrz budowli u podstawy znajdował się drewniany kozioł podtrzymujący okrągły słup, na którym utrzymywana i obracana była cała konstrukcja.
Fot. Fragment mapy niemieckiej z 1919 r. z zaznaczonymi na czerwono wiatrakami[1].
Zgodnie z powyższą mapą można wskazać przybliżoną lokalizację „koźlaków” w Iłży. Jeden z wiatraków znajdował się na Wzgórzu św. Leonarda. Jego dokładne usytuowanie jest kwestią dyskusyjną. Bazując na materiałach kartograficznych można przypuszczać, że był wzniesiony gdzieś w pobliżu dzisiejszego zbiegu ulic Powstania Styczniowego i Tadeusza Kościuszki, w sąsiedztwie obecnej nowej części cmentarza parafialnego. Zachowały się również zdjęcia wiatraka w tej lokalizacji. Na ich podstawie można określić, iż mógł być położony o kilkaset metrów dalej, w pobliżu ulicy Batalionów Chłopskich. Niewykluczone, że w tych lokalizacjach znajdowały się dwa różne wiatraki, bądź jeden, który kilkakrotnie mógł być remontowany i przenoszony.
Fot. Wiatrak na wzgórzu św. Leonarda (fotografie ze zbiorów Łukasza Babuli).
Kolejne dwa wiatraki usytuowane były na Krzemieńcu. Jeden z nich naprzeciw dawnego budynku stacji kolejki wąskotorowej, przypuszczalnie dziś byłby pod adresem Błazińska 71. Kolejny wiatrak znajdował się niedaleko kopalni wapienia, prawdopodobna lokalizacja to Błazińska 103 lub posesje sąsiednie. Jest możliwe, że ten ostatni stał jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym. Świadczy o tym fakt, iż widnieje na mapie w skali 1:300000, wydanej przez Wojskowy Instytut Geograficzny w 1927 r. Powyższe lokalizacje są jedynie przypuszczalne i powstały na podstawie porównania starych map z obecnymi. Aby dokładnie określić, gdzie obiekty te mogły się znajdować, konieczne byłyby badania terenowe.
Fot. Fragment mapy polskiej z 1927 r. z zaznaczonymi na czerwono wiatrakami[2].
Drewniane „koźlaki” produkujące mąkę zniknęły zupełnie z okolicznego krajobrazu. Obecnie zastąpiły je nowoczesne turbiny wiatrowe wytwarzające prąd. Wydawałoby się, że odtworzenie typowego iłżeckiego młyna wiatrowego jest obecnie niemożliwe. W końcu lokalną konstrukcję znamy jedynie z kilku czy kilkunastu czarno białych zdjęć. Ktoś może powiedzieć: „przecież takie same wiatraki możemy zobaczyć w skansenach”. Tak, ale żaden z muzealnych obiektów w Polsce nie pochodzi z Iłży. Jedyny zachowany tego typu obiekt z okolic Iłży to wiatrak z Kajetanowa przeniesiony do Muzeum Wsi Radomskiej. Rodzą się pytania, jakie wymiary miał iłżecki wiatrak, jak mogło wyglądać jego wnętrze, itp. Wydawałoby się, że pytania te już na zawsze dla miejscowych historyków i regionalistów pozostaną bez odpowiedzi. Jednak kilka lat temu, na strychu drewnianego domu rodziny Kiepasów, przy ulicy Armii Krajowej 12, udało się odnaleźć przedwojenną teczkę projektową technika budownictwa Franciszka Kiepasa, która przeleżała tam kilkadziesiąt lat. Dokumenty te z pewnością, jak wiele innych ważnych materiałów, musiały stanowić dużą wartość dla rodziny, ponieważ zostały wyniesione z mieszkania, które stanęło w płomieniach w trakcie bitwy pod Iłżą, w nocy z 8 na 9 września 1939 r. Po odbudowie drewnianego domu, który stoi do dziś, teczka została schowana na strychu, dzięki czemu przetrwała do dnia dzisiejszego. Dokumentacja zawiera różnego rodzaju rysunki, projekty mieszkań i innych budynków. Co ciekawe, znajduje się w niej również projekt mieszkania drewnianego Kiepasów, które spłonęło w 1939 r. Niektóre z zachowanych dokumentów świadczą zarówno o wielkich zdolnościach technicznych jak i artystycznych ich twórcy – Franciszka Kiepasa.
Wśród wielu projektów znalazł się „Plan wiatraka drewnianego krytego gontem”. Czy na jego podstawie został wybudowany taki obiekt? Tego niestety na chwilę obecną nie wiadomo. Z pewnością projekt ten powstał w Iłży. Na jego podstawie miała rozpocząć się budowa w Kolonii Rzeczniów. Właścicielem młyna miał być pan Antoni Chudziński. Docelowo zarówno lokalizacja jak i przyszły właściciel zostały zmienione, o czym świadczą poprawki naniesione na dokumencie. Prawdopodobnie projekt finalnie miał być realizowany w Alojzowie na posesji pana Stanisława Kostrzewy. Niestety nie zachował się załącznik z planem sytuacyjnym. Nieznana jest więc ostateczna lokalizacja obiektu. Jak wynika z przedwojennych map, w Alojzowie i jego okolicach znajdowało się kilka wiatraków, zatem niewykluczone, że to właśnie jeden z nich był zaprojektowany przez Franciszka Kiepasa.
Fot. (x2) Opis i plan wiatraka drewnianego krytego gontem autorstwa Franciszka Kiepasa. (W posiadaniu autora.)
Fot. Przekrój wiatraka.
Analizując powyższy przekrój widać, że była to konstrukcja składająca się z trzech kondygnacji oraz strychu o łącznej wysokości (licząc od gruntu) ok. 12 metrów – (nie wliczając rozpiętości skrzydeł/śmigieł napędzających). W części strychowej (rzut A-B) znajdował się wał skrzydłowy wraz z kołem, które tworzyło przekładnię zębatą z kołem napędowym urządzeń służących do mielenia zboża. Urządzenia te (żarna) znajdowały się na trzecim poziomie wiatraka (rzut C-D). Na drugim poziomie (rzut E-F) usytuowano wejście do wiatraka, do którego prowadziły zewnętrzne schody. Na tym poziomie znajdowały się prawdopodobnie zsyp mąki i magazyn zboża przygotowanego do mielenia. Wnętrze dolnego poziomu zajmował wspomniany już wcześniej „kozioł”, podtrzymujący słup stanowiący oś wiatraka. Rys ten, choć bardzo ogólny, obrazuje schemat „iłżeckiego koźlaka”. Z pewnością wykształcony budowniczy, konstruktor, opisałby go znacznie lepiej, używając przy tym fachowego nazewnictwa. W tym miejscu warto przybliżyć życiorys twórcy projektu.
Fot. Franciszek Kiepas w czasie służby wojskowej. (Fot. z albumu rodziny Kiepasów w posiadaniu autora.)
Franciszek Kiepas urodził się w 1914 r. w Iłży. W pierwszej połowie lat trzydziestych ukończył Szkołę Techniczno – Kolejową w Radomiu, kształcąc się na wydziale Drogowo – Budowlanym. Jeszcze w trakcie nauki tworzył zarobkowo różnego rodzaju projekty budynków dla mieszkańców Iłży i okolicznych miejscowości. Wiele z tych projektów zachowało się do dnia dzisiejszego, ale nie wiadomo, które z nich zostały zrealizowane.
Franciszek, zaraz po ukończeniu szkoły, podjął pracę w Powiatowym Zarządzie Drogowym w Wierzbniku. Następnie w latach 1934-35 pracował w Starachowickich Zakładach Górniczych w Wydziale Gospodarczo Budowlanym. W 1935 r. został powołany do wojska i zdobywał kwalifikacje wojskowe w 3 Pułku Piechoty Legionów w Jarosławiu. W 1939 r. brał udział w wojnie obronnej. Jak wynika z przekazu rodzinnego, bronił warszawskiej Pragi. W trakcie walk został ranny. Po kapitulacji stolicy dostał się do niewoli, która zastała go w szpitalu. Udało mu się jednak uciec i powrócić do rodzinnej Iłży. Po rekonwalescencji rany nogi, zaangażował się wraz z braćmi w działania konspiracyjne, przyjmując pseudonim „Znicz”. W kolejnych latach wojny podjął walkę początkowo w grupie dywersyjnej, a następnie w oddziale partyzanckim swojego brata Zygmunta Kiepasa „Krzyka”, przekształconego po pewnym czasie w oddział Antoniego Hedy „Szarego”. W oddziale okresowo pełnił rolę dowódcy plutonu. W 1944 r. biorąc udział w Akcji „Burza” w Okręgu Radomsko – Kieleckim przynależał do sformowanego ponownie 3 Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej. Kontynuował tym samym działalność w odtworzonym pułku, w którym rozpoczęła się jego kariera wojskowa jeszcze przed wojną. Po wyzwoleniu z niemieckiej okupacji mieszkał i pracował w Starachowicach, tam też założył rodzinę. Tak jak pozostali jego bracia, przez konspiracyjną działalność w AK miał spore problemy z ówczesnymi organami ścigania. Był nieustannie inwigilowany i represjonowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Mimo wszystko mógł bez problemu pracować w wyuczonym zawodzie. Jako technik budownictwa wniósł swój wkład w obecny wygląd Starachowic, kierując dużymi inwestycjami budowlanymi na terenie miasta. Jako weteran walk był wielokrotnie odznaczany. Aktywnie działał w Starachowickiej organizacji kombatanckiej ZBOWID. Zmarł w wieku 84 lat, w 1998 r. Został pochowany na cmentarzu w Świętomarzy[3].
Fot. Franciszek Kiepas wraz z żoną Leokadią (z domu Jakubowska) i dziećmi na wzgórzu zamkowym. Zdjęcie wykonane prawdopodobnie tuż po wojnie. (Fot. z albumu rodziny Kiepasów w posiadaniu autora.)
Fot. Rodzina Kiepasów na wzgórzu zamkowym. Od prawej stoją: Franciszek Kiepas ps. „Znicz” wraz z żoną, Leokadia Dziura (z d. Kiepas) – konspiratorka, łączniczka przydomek „Lotka”, Zenon Kiepas – konspirator zajmujący się aprowizacją przydomek/ps. „Mały”, Jadwiga Kiepas (z d. Adamska) – łączniczka i sanitariuszka ps. „Jaskółka”, „Wiśka”. Od prawej na ziemi siedzą: Zuzanna lub Ligia Kiepas, Kazimierz Kiepas „Oset” – łącznik i partyzant AK, więzień obozu koncentracyjnego w Bliżynie (filia Majdanka). Dwójka dzieci na fotografii to potomstwo Franciszka. (Fot. z albumu rodziny Kiepasów w posiadaniu autora.)
Analizując powyższe zdjęcie poza wymienionymi osobami widzimy dawny krajobraz okolicy. Z pewnością nikt oglądając fotografię nie zauważył wiatraka. Patrząc na horyzont można dostrzec niemal już niewidoczny młyn wiatrowy. Widać go nieco lepiej na powiększeniu zdjęcia.
Fot. „Koźlak” na horyzoncie.
Fot. Leokadia Dziura (z d. Kiepas) z dziećmi Franciszka Kiepasa. (Fot. z albumu rodziny Kiepasów w posiadaniu autora.)
Powyższa fotografia to kolejne zdjęcie na spostrzegawczość. Widać na nim wiatrak na wzgórzu św. Leonarda. Jest to zarazem trzecia ze znanych lokalizacji wiatraka na tym wzniesieniu.
Fot. Wiatrak na wzgórzu św. Leonarda widoczny w oddali za dzwonnicą kościelną.
W 2017 roku na zamku w Iłży odbył się Piknik Rodzinny z okazji Światowego Dnia Wiatru, który obchodzony jest 15 czerwca. Wydarzenie niezwykłe, atrakcyjne, a zarazem medialne. Wspaniała inicjatywa organizatorów. Wiele z rozmów transmitowanych na żywo przez stację TVN skupiło się na 27 nowoczesnych turbinach wiatrowych. Niewątpliwie była to godna powielania promocja miasta[4]. Zabrakło jednak spojrzenia w przeszłość, wątku historycznego – „iłżeckich koźlaków” protoplastów dzisiejszych turbin. Nic dziwnego, w końcu temat ten nie jest zbadany ani opisany. W kilku opracowaniach o Iłży znaleźć można jedynie małe wzmianki dotyczące wiatraków. Adam Bednarczyk w monografii Iłża wczoraj i dziś opisując historie miasta z końca XIV wspomniał: „Otrzymał ów Piotr […] zezwolenie na budowę dwóch innych młynów, z których jeden miał być położony na obszarze starego miasta, a drugi przy drodze na Pakosław”[5]. Z pewnością wzmianka ta dotyczy młyna wiatrowego na wzgórzu św. Leonarda. W tej samej książce znaleźć można kolejną wzmiankę: „Po 1945 roku Iłża posiadała: […], 6 młynów, w tym dwa wodne, 1 wodno-elektryczny, 1 parowy i 2 wiatraki”[6]. W przewodniku turystycznym Iłża Janusza Kuczyńskiego czytamy: „[…] w 1897 r. […] miasto posiadało […]: 3 młyny wodne, wiatrak oraz piec wapienniczy”[7]. W monografii Miasto w nowej odsłonie Sebastian Piątkowski przybliżając lata 30. XX wieku napisał: „Na dalszych przedmieściach znajdowały się też wiatraki, należące do J. Frygana, J. Wilczyńskiego oraz A. Ziewieckego”[8]. W innym fragmencie tej publikacji czytamy: „[…] wiatraki były własnością: Stefana Falkiewicza w Kajetanowie, J. Markowskiego w Gaworzynie, J. Fryziela w Maziarzach oraz Franciszka Borka i J. Karcza (miejsca zlokalizowania tych ostatnich niestety nie są znane)”[9].
Przytoczone fragmenty, jak widać są jedynie wzmiankami. Ten skromny artykuł jest pierwszym, miejmy nadzieję nie ostatnim krokiem w kierunku odkrycia nieznanej karty historii Iłży, by tematem miejscowych „koźlaków” zainteresowali się historycy. Możliwe, że dzięki niemu ktoś odkryje w swoim albumie rodzinnym zdjęcia z wiatrakami w tle, lub przypomni sobie, że gdzieś w szopie, czy na strychu, leżą zakurzone elementy wyposażenia tych niezwykłych budowli. Z pewnością wszystko to może przyczynić się do stworzenia bazy źródłowej, dzięki której tematyka miejscowych wiatraków może stać się przedmiotem poważnego opracowania naukowego, lub zaowocować próbą rekonstrukcji takiego obiektu.
Tomasz Pietrzykowski
[1] Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego 1919 – 1939, Karte des westlichen Russlands, H37 Iłża, 1919 r. Mapa w skali: 1:100000, [online]: http://maps.mapywig.org/m/German_maps/series/100K_KdWR/400dpi/KdwR_H37_Ilza_1919_400dpi.jpg, dostęp: 09.04.2018 r.
[2] Archiwum Map Wojskowego Instytutu Geograficznego 1919 – 1939, Wojskowy Instytut Geograficzny 65 Radom, 1927 r. Mapa w skali: 1:300000, [online]: http://maps.mapywig.org/m/WIG_maps/series/300K/65_RADOM_1927.jpg, dostęp: 09.04.2018 r.
[3] T. Pietrzykowski: Cień „Szarego” Zygmunt Kiepas ps. „Krzyk”, (obszerny maszynopis w trakcie opracowywania w posiadaniu autora).
[4] Redakcja Dzień Dobry TVN: Jędrzejak w mieście wiatru, [online]: https://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/jedrzejak-w-miescie-wiatru,234602.html, dostęp: 09.04.2018 r.
[5] A. Bednarczyk: Iłża wczoraj i dziś. Warszawa 1996, s. 53.
[6] Tamże, s. 57.
[7] J. Kuczyński: Iłża. Krajowa Agencja Wydawnicza RSW „Prasa, Książka, Ruch”. Kraków 1974, s. 7.
[8] S. Piątkowski: Dwudziestolecie międzywojenne (1918-1939). W: Miasto w nowej odsłonie monografia Iłży. Warszawa 2014, s. 234.
[9] Tamże, s. 235.